Dwie pierwsze odsłony „Upiora w operze” już za nami. Premierowy spektakl został wystawiony 24 maja 2013 roku. A w sobotę widzowie mieli okazję zobaczyć to niezwykłe widowisko w wykonaniu aktorów z drugiej obsady. Przyjęty przez białostocką publiczność gorącymi brawami musical jest produkcją oryginalną Teatru Muzycznego ROMA. Reżyserem jest dyrektor TM ROMAWojciech Kępczyński.Warszawski teatr dostał zgodę na zrobienie własnej autorskiej wersji „Upiora”. I właśnie ta wersja, która zachwyciła Andrew Lloyd Webbera, pokazywana jest w Białymstoku. Różni się ona od kilkudziesięciu spektakli granych na całym świecie.
Scenografia został dostosowana do nowoczesnej sceny Opery i Filharmonii Podlaskiej przez Pawła Dobrzyckiego. Dzięki możliwościom technicznym nowoczesnej sceny, w innym miejscu niż w Romie, umieszczony został żyrandol, który z robiącą wrażenie prędkością spada nad widzami. W Białymstoku po raz pierwszy w realizacji wykorzystano także prawdziwe organy, które posiada podlaska instytucja.
Jak zaznacza dyrektor OiFP Roberto Skolmowski, „Upiór w operze” może być spektaklem interesującym także dla Rosjan, Ukraińców, Szwedów i Finów. Do tej pory sprzedano w Białymstoku ponad 10 tysięcy biletów. Do tego jest 7 tysięcy rezerwacji. Przy okazji Opera i Filharmonia Podlaska wzbogaciła się o nowoczesny sprzęt, który może być wykorzystany przy okazji kolejnych repertuarowych realizacji.